LEGENDY GRYFA 30

Paweł Kryszałowicz (23.06.1974)


Dzisiaj przedstawiamy największą legendę Naszego klubu, jakim bez wątpienia jest Paweł Kryszałowicz. 

Rzadko się bowiem w przeszłości zdarzało, aby wychowanek Gryfa wspiął się na sam szczyt piłkarskiej piramidy. 

Tego dokonał właśnie Paweł. 

Już jako junior wyróżniał się swoją grą. 

W pierwszym zespole zadebiutował w sezonie 1991/92 w rozgrywkach III ligi, kiedy nie miał jeszcze ukończonych 18 lat. 

Było to 04 kwietnia 1992 w spotkaniu z Pomezanią w Malborku. 

Rozegrał trzy sezony na Zielonej, aby w kolejnym 1994/95 przejść do II-ligowego Zawiszy Bydgoszcz, gdzie odbywał służbę wojskową. 

W następnym 1995/96 przeniósł się do Wronek, gdzie tamtejsza Amica walczyła o awans do ekstraklasy i z Pawłem w składzie go wywalczyła. 

Ponadto z Amicą zdobył trzy krajowe puchary oraz superpuchar Polski. 

W Amice grał do 2000 roku. W latach 2001/2003 grał w niemieckim Eintrachcie Frankfurt. 

Do Eintrachtu został kupiony za 1 milion 400 tysięcy euro. 

Z Niemiec ponownie powrócił do Wronek i grał tam w latach 2003/05. 

Z Wronek przeszedł do krakowskiej Wisły. 

W zespole Białej Gwiazdy występował w sezonie 2005/06. Sezon 2006/07 spędził w niemieckim SV Wilhelmshaven (III liga) z Dolnej Saksonii. 


Dokładny przebieg klubowej kariery wyglądał tak:

Gryf Słupsk – 53 mecze / 17 bramek (sezony 1991/94)

Zawisza Bydgoszcz – 20 meczy / 14 bramek (sezon 1994/95)

Amica Wronki – 156 meczy / 50 bramek (sezony 1995/20)

Eintracht Frankfurt – 70 meczy / 26 bramek (sezony 2001/03)

Amica Wronki – 46 meczy / 19 bramek (sezony 2003/05)

Wisła Kraków – 27 meczy / 7 bramek (sezon 2005/06)

SV Wilhelmshaven – 13 meczy / 2 bramki (sezony 2006/07)

Gryf Słupsk – 81 meczy / 26 bramek (sezony 2007/11)


Tak przedstawiała się kariera klubowa. Łącznie Paweł Kryszałowicz rozegrał w/w klubach 466 spotkań ligowych, zdobywając w nich 161 bramek. 

W polskiej ekstraklasie wystąpił w 219 meczach i uzyskał 69 goli. Z kolei w Naszym klubie zagrał w 134 meczach o ligowe punkty i pokonywał bramkarzy przeciwników 43 razy. 

Jednak największym osiągnięciem Pawła Kryszałowicza była gra w reprezentacji Polski. 

Zadebiutował w niej 09 października 1999 roku w wyjazdowym spotkaniu eliminacyjnym do Euro 2000 ze Szwecją. 

Ostatni mecz w koszulce z orłem na piersi rozegrał 04 września 2004 roku w Belfaście z Irlandią Północną, a był to mecz eliminacyjny do Mistrzostw Świata 2006. 

Jednak szczytowym osiągnięciem w reprezentacyjnej karierze, był udział w finałach 

Mistrzostw Świata 2002 w Japonii i Korei Południowej. 

Na samym mundialu zdobył dwa gole – nieuznanego przez sędziego Hugha Dallasa ze Szkocji, w meczu z reprezentacją Portugalii oraz uznanego ze Stanami Zjednoczonymi. 

W tych finałach Mistrzostw Świata wystąpił we wszystkich trzech spotkaniach, jakie rozegrała nasza reprezentacja: z Koreą Poł., Portugalią i USA.

Ponadto grał między innymi przeciwko: Hiszpanii, Francji, Holandii, Walii, Szwajcarii, Norwegii, Szkocji, Ukrainie, Kamerunowi, Japonii czy Belgii. Łącznie w kadrze zagrał w 33 meczach, w których zdobył 10 bramek. 

Tym większa była sensacja, kiedy piłkarz z takim dorobkiem ogłosił przed rozpoczęciem sezonu 2007/08 że wraca do rodzinnego Słupska i to wraca na boisko!!! 

Powrót Pawła do Gryfa wywołał niesamowite emocje wśród kibiców. 

Odżyły  nadzieje, że po latach gry w IV lidze uda się znów awansować wyżej. 

Tak też się stało. 

Paweł Kryszałowicz występował na boisku, ale równocześnie pełnił funkcję najpierw dyrektora klubu, a później jego prezesa. 

Pierwsze sezony w III lidze były wręcz rewelacyjne i nawet otarliśmy się o baraże o awans do II ligi (ostatecznie zabrakło do tego 1 punktu). 

Po kilku latach gry w III lidze, nastąpił z powodów finansowych kolejny regres i wszystko wróciło niejako do obecnej normy. 

Jednak Paweł Kryszałowicz ze sportowego punktu widzenia, to najwybitniejszy nasz wychowanek i piłkarz w całej historii.