Legendy Gryfa 40

Jacek Piołunkowski (10.02.1973)


Starszym kibicom na pewno nie trzeba przybliżać postaci Jacka Piołunkowskiego, bo doskonale go pamiętają. 

Trudno nie pamiętać piłkarza, który był do bólu wierny Naszemu klubowi i reprezentował Gryfa w latach od 1991 do 2003. 

Rozegrał w trójkolorowej koszulce Gryfa 12 ligowych sezonów. 


Zabrakło go tylko w jednym sezonie 1995/96, ale nie było to spowodowane zmianą otoczenia i klubu, lecz ze względu na powołanie do odbycia służby wojskowej, bodajże w Toruniu. 

Po zakończeniu przymusowej przygody z wojskiem, powrócił na Zieloną i grał nadal. 

Reprezentował Gryfa w rozgrywkach III oraz IV ligi, ale też był wierny, kiedy klub spadał w otchłań ligowej piłki, do ligi okręgowej. 

Rozegrał dla nas aż 240 ligowych spotkań, co nawet na dzień dzisiejszy plasuje jego osobę na 5 miejscu w klubowej historii, pod tym względem. 

Najczęściej występował w linii pomocy, chociaż zdarzało się też grać dla niego na innych pozycjach. 

Zdobył w lidze 31 bramek. 


Nie był typowym egzekutorem, ale bardzo często koledzy, właśnie dla Jacka i jego celnych podań zawdzięczali zdobywanie goli. 

W swoim czasie Jacek Piołunkowski był jednym z filarów drużyny. 

Na boisku postać charakterystyczna. Szybki, zwinny, dobrze dryblujący. 

Przeciwnicy często mieli problem z odebraniem mu piłki. 

Zadebiutował w pierwszym zespole seniorów, gdy ukończył 18 lat. Dokładnie było to 31 sierpnia 1991 roku w rozgrywkach III ligi w spotkaniu z Pomezanią Malbork na Zielonej. W swoim debiucie pojawił się na boisku w 79 minucie, zmieniając napastnika Krystiana Dołotko. 


31.08.1991, sobota, godz. 12,oo

Gryf – Pomezania Malbork 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 35’ Cejrowski Piotr, 2:0 71’ Wieliczko Waldemar 


Skład Gryfa: Świerk Jarosław – Niewrzałek Robert, Zawadzki Jan, Trawiński Aleksander, Żakieta Tadeusz – Kasperowicz Dariusz, Sokołowski Adam, Cejrowski Piotr, Wieliczko Waldemar (75’ Grabowski Wojciech) – Mielniczuk Tomasz, Dołotko Krystian (79’ Piołunkowski Jacek) 


Ostatnim jego oficjalnym meczem, było też domowe spotkanie w IV lidze z gdyńskim Bałtykiem 04 października 2003 roku. Celowo piszemy spotkanie domowe, bo mecz ten ze względu na przebudowę stadionu przy ulicy Zielonej, został rozegrany w Ustce, na obiekcie tamtejszego Jantara. 


10 kolejka: 04.10.2003, sobota, godz. 15,00 – Ustka

Gryf – Bałtyk Gdynia 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 58’ Schulz Łukasz 


Skład Gryfa: Żukowski Krzysztof – Piszko Piotr, Pietras Adam, Moszczyński Marcin, Żyliński Artur, Kublik Wojciech (46’ Skorobohaty Mariusz), Bednarczyk Grzegorz, Ciemniewski Tomasz (85’ Piołunkowski Jacek), Schulz Łukasz, Porzega Grzegorz, Wójcik Kamil


Żółte kartki: Żyliński Artur, Ciemniewski Tomasz, Bednarczyk Grzegorz, Moszczyński Marcin     

Czerwona kartka: 90’ Porzega Grzegorz


Piłkarz po zakończeniu rundy jesiennej tego sezonu, wiosną nie wznowił już treningów i definitywnie zakończył karierę. 

Długowieczność Jacka Piołunkowskiego, najlepiej pokazują te dwa składy Gryfa, w jakich debiutował i kończył grę. 

Oprócz Jacka, żaden inny zawodnik się w nich nie powtarza. 

Reprezentowanie barw Gryfa przez Jacka, to była cała epoka. 

Wierny klubowi, prawdziwy Gryfita! Szkoda tylko, że taki zawodnik, w taki sposób zakończył swoją grę. 

Takie jednak były wtedy czasy, że nikt nie pomyślał i nie zorganizował oficjalnego, pożegnalnego spotkania. Jacek na godne, oficjalne pożegnanie na pewno zasłużył.