Janusz Ryjewski (16.10.1946 – 20.03.2014)
Dzisiaj postać Janusza Ryjewskiego.
Janusz był wychowankiem Gryfa, związanym z nim przez całą swoją karierę.
Grał najpierw we wszystkich grupach juniorskich, aby później reprezentować Nasz klub jako senior, między innymi w III lidze.
W I drużynie zaczął występować w 1967 roku i swoją karierę kontynuował nieprzerwanie do roku 1975.
Występował najczęściej na lewej obronie, której to przez lata był filarem.
Wsławił się występem i zdobytą bramką w pamiętnym meczu derbowym z Czarnymi (4:1).
Po zakończeniu gry na Zielonej, jeszcze przez pewien czas bawił się w grę w piłkę w Spółdzielcy Potęgowo (dzisiaj Pomorze).
Autor wspomnień osobiście znał Janusza Ryjewskiego.
Był to człowiek niezwykle spokojny, pogodny i bardzo lubiany.
Cieszył się ogromnym szacunkiem w piłkarskim środowisku.
Po zawieszeniu butów na kołku stał się kibicem Gryfa.
Bywał praktycznie na wszystkich domowych spotkaniach.
Bardzo przeżywał wszelkie niepowodzenia Gryfitów.
Zawsze można było mieć pewność, że spotka się Janusza na Zielonej, jak grał Nasz klub.
Gryfita przez całe życie. Najpierw na boisku, później na trybunach.
Dzisiaj mało jest takich ludzi jak Janusz Ryjewski.
Jego ciało spoczywa na Starym Cmentarzu w Słupsku.
SPRAWDŹCIE TAKŻE
PODSUMOWANIE 11 KOLEJKI OKRĘGÓWKI
STATYSTYKI PIERWSZEJ DRUŻYNY
