Tadeusz Wanat (Junior) 18.08.1972
W poprzednim odcinku zaprezentowaliśmy Naszego legendarnego trenera Tadeusz Wanata.
Dzisiaj przyszła kolej na zaprezentowanie innej legendy Gryfa, Tadeusza Wanata juniora.
Syn trenera z Gryfem związany był od dziecka.
Bo już jako dziesięcioletni chłopak w czasie spotkań trójkolorowych w II lidze podawał piłki które wychodziły poza boisko.
Później była gra we wszystkich grupach wiekowych juniorów, aż w końcu debiut w pierwszej drużynie Gryfa.
Tutaj osiągnięcia są imponujące.
Długoletnia kariera, najczęściej z opaską kapitana drużyny.
Tadek Wanat jr. Rozegrał 272 ligowe mecze w większości w III lidze.
Te 272 spotkania dają trzecie miejsce w klubowej historii.
Więcej na swoim koncie mają tylko Grzesiek Bednarczyk oraz Karol Świdziński.
Już sam ten fakt świadczy o roli, jaką w zespole pełnił Tadeusz Wanat jr.
Debiut w zespole seniorów miał miejsce w Słupsku 29.07.1989 w pierwszej kolejce sezonu 1989/90 ze Stoczniowcem Gdańsk (0:0). Tadeusz nie miał jeszcze ukończonych 17 lat, a zadebiutował w takim towarzystwie:
Wasilewski Ryszard – Rubaj Roman, Szymański Dariusz, Kasperowicz Dariusz, Śpiewak Zbigniew – Lisicki Mariusz, Pędzich Krzysztof, Wanat Tadeusz jr. (46’ Bąba Adam) – Wieliczko Waldemar, Cejrowski Piotr, Bednarczyk Robert
Grał w pomocy i z miejsca stał się podstawowym piłkarzem.
W swoim pierwszym sezonie rozegrał 26 spotkań.
Łącznie zaliczył w Naszym klubie 12 sezonów z jedną małą przerwą.
W sezonie 1991/92 podjął treningi w Śląsku Wrocław.
Po roku jednak powrócił na Zieloną.
Zdobywał dużo bramek.
Najlepsze pod tym względem były sezony 1997/98 i 1992/93 – odpowiednio 18 i 13 goli.
Ostatnim mecze w długoletniej, trójkolorowej karierze było spotkanie rozegrane 01.05.2002 z Radunią Stężyca.
Godne było to pożegnanie z kibicami, bo mecz zakończył się wygraną 3:0, a Tadek Wanat jr. kończył grę na Zielonej w takim oto towarzystwie:
Piechota Dariusz – Rogalka Przemysław, Rzepa Paweł, Moszczyński Marcin, Pagacz Przemysław (83’ Burak Tomasz), Schulz Łukasz, Janik Marek, Wanat Tadeusz jr. (32’ Pawłowski Łukasz), Brandt Dominik, Mazgis Marcin, Chuchla Arkadiusz (67’ Bosiacki Marcin).
Po zakończeniu długiej i bogatej kariery w Gryfie, poprowadził jeszcze Poloneza Bobrowniki do awansu do IV ligi.
Później zajął się szkoleniem młodych adeptów futbolu.
Ale 02.10.2002 historia zatoczyła koło.
Dla Gryfa zupełnie nie wiodło się w III-ligowych rozgrywkach.
Dymisję z funkcji trenera złożył Wojtek Polakowski.
Nie było zbytnio chętnego na objęcie posady po Wojciechu Polakowskim i wtedy właśnie w tym dniu Tadeusz Wanat jr. zasiadł na ławce trenerskiej Naszego klubu.
Prowadził drużynę tylko do końca jesiennej rundy w 7 meczach.
Ale najważniejsze, że nie odmówił dla swojego Gryfa, gdy ten był w potrzebie.
Jak widać w Gryfie przeszedł wszystkie szczeble – od chłopca do podawania piłek, przez piłkarza do trenera!!!
Obecnie jest szkoleniowcem IV-ligowych Aniołów Garczegorze.
Dle starszych kibiców, którzy pamiętają Tadka Wanata jr.
To nie jest On żadnym Aniołem, tylko Gryfitą. I tak już zostanie.