Przed wami dziewiętnasta część serii To Był Mecz w której przeniesiemy wam do roku 2008 i pamiętnego meczu drużyny rezerw ze Starem Domaradz
W poprzednim odcinku przypomnieliśmy rekordowy sukces protoplasty Gryfa, słupskiej Gwardii i jej wygraną 16:1 z Sokołem Karlino.
Te rekordowe zwycięstwo przetrwało jako najwyższe w historii przez ponad 46 lat. Ale w końcu zostało poprawione w oficjalnym meczu i to w iście kosmiczny sposób. Rekord poprawił i ustanowił nie pierwszy zespół Gryfa, lecz drużyna rezerwowa.
Było to na początku sezonu 2008/09 w B klasie.
Wtedy zespół rezerwowy został po kilku latach przerwy, ponownie zgłoszony do ligowych rozgrywek.
Rozpoczął je od najniższej klasy rozgrywkowej.
Terminarz w trzeciej kolejce B klasy wyznaczał wyjazd do pod słupskiego Domaradza i grę z tamtejszym Dom–Starem.
Pierwszy zespół rozegrał swój mecz w III lidze, dzień wcześniej w sobotę.
Wobec tego w niedzielę do Domaradza rezerwy udały się poważnie wzmocnione tymi piłkarzami pierwszej drużyny, którzy nie zaliczyli w niej gry przez pełne 90 minut.
Byli to między innymi: Mateusz Bielecki, Marcin Pluta, Szymon Gibczyński, Jacek Luzak czy jeden z bliźniaków Łukasz Mokrzycki.
Zagrał też wtedy II trener Grzegorz Bednarczyk.
W polu grał też Mariusz Ratajczak, na co dzień bramkarz drugiego zespołu. Oczywiście gospodarze nie mieli żadnej siły, aby przeciwstawić się takiej słupskiej armadzie.
Ale wyjazdowa wygrana 24:1 przeszła najśmielsze oczekiwania.
Piłkarze Gryfa II zdobywali w tym spotkaniu bramkę, średnio co 3,7 minuty ! Do przerwy wynik brzmiał 9:1.
W drugiej połowie nastąpił istny, piłkarski Armagedon.
Kolejnych 15 goli w drugiej części, było czymś, czego nie można było już ogarnąć nawet dla nielicznych, miejscowych kibiców z Domaradza.
Mówili oni głośno, że lepiej było zapłacić karę pieniężną i oddać walkower, niż rozegrać ten nawet już nie hokejowy mecz.
Bo trzeba wiedzieć, że w obecnej epoce w hokeju na lodzie, nie zdarzają się takie rezultaty.
W tym meczu aż 6 bramek zdobył Szymon Gibczyński, a 5 razy celnie trafiał Jacek Luzak.
3 razy piłkę do siatki posyłał Tadek Szturo i co bardzo ciekawe nasz bramkarz w tym spotkaniu Marcin Rusakiewicz (!) 2 trafienia zaliczyli Grzegorz Bednarczyk.
Po golu uzyskali także Łukasz Mokrzycki, Mateusz Bielecki, Marcin Pluta, Damian Bierla oraz Krzysztof Furtek.
Ten wynik jest do dzisiaj na pewno najwyższym w historii nie tylko Gryfa, ale całej historii słupskiej piłki.
Mimo, iż mecz ten został rozegrany tylko w B klasie, to trudno wyobrazić sobie, aby szybko został poprawiony.
Chociaż patrząc na wyniki osiągane dzisiaj właśnie przez drugi zespół, niczego nie można wykluczyć.
Tak więc szybkiego poprawienia rekordu, życzą bez wątpienie wszyscy wierni kibice z Zielonej!
3 kolejka: 14.09.2008, niedziela, godz. 15,oo
Bramki:
0:1 2’ Luzak Jacek
0:3 9’ Gibczyński Szymon
0:5 21’ Bednarczyk Grzegorz
0:7 30’ Bielecki Mateusz
1:8 42’ Gibczyński Szymon
1:10 46’ Luzak Jacek
1:12 53’ (głową) Rusakiewicz Marcin
1:14 55’ Pluta Marcin
1:16 59’ Bierla Damian
1:18 70’ (głową) Rusakiewicz Marcin
1:20 79’ Gibczyński Szymon
1:22 85’ Luzak Jacek
1:24 90’ Szturo Tadeusz
Gryf II: Marcin Rusakiewicz – Marcin Pluta, Wojciech Kunda, Tadeusz Szturo, Mateusz Bielecki (33’ Krzysztof Furtek), Szymon Gołaszewski, Łukasz Mokrzycki (46’ Mariusz Ratajczyk), Damian Bierla, Jacek Luzak, Grzegorz Bednarczyk, Szymon Gibczyński
Sędziował: Jan Lewicz